Hejka
Dzisiejszy wpis będzie się wiązał z rzeczą dla niektórych wydająca
się prosta i banalna. Jednakże nie jest to takie łatwe, a mianowicie
parodia:) Wiem, że długo na niego czekaliście, ale niestety miałam
problem z dostawą Internetu i nie mogłam wpisu skończyć….
Przypuszczam, że każdy Was, chociaż raz w życiu sparodiował np.
polityka, kabareciarza czy celebrytę. Dla nas to zabawa najczęściej
okolicznościowa, jednakże dla kabareciarzy to chleb powszedni. W polskim
kabarecie mamy kilka takich „ziółek”:) Do tych osób będę się odwoływać
również w tym wpisie. Najlepszymi parodystami są (według mnie): Igor
Kwiatkowski (paranienormalni) i Jarosław Sadza (KSM). Dla mnie to
mistrzowie. Zobaczcie ile pracy trzeba włożyć, żeby stać się takim
profesjonalistą. Parodia i tworzenie nowych postaci nie jest taką prostą
rzeczą. Powiem wam to z własnego (skromnego) doświadczenia. Osoby,
które ze mną pracowały wiedzą, że u mnie musi być wszystko perfekcyjnie.
Zawsze coś muszę poprawić:) Czasem też wkurzam się sama na siebie, bo
nie zawsze moja parodia danej postaci nie wygląda tak jakbym chciała.
Ostatnio na dyskotece z okazji dnia dziecka parodiowałam z koleżankami
skecz z repertuaru Kabaretu Paranienormalni – Tanie linie lotnicze –
Biedronka airlines. Ja grałam stewarda, czyli wcieliłam się w rolę Igora
Kwiatkowskiego. Było to mega wyzwanie. Oprócz tego, że ledwo mówiłam
wszystko wypadło super Przez zakichaną alergię i stres bolało mnie gardło od samego rana. Lecz nie dałam się Wiadomo dzieciaki nie będą się tak śmiały jak osoby dorosłe Stres był niesamowity. Ludziom się podobało. Gdy tylko dostanę nagranie z tej imprezy to wrzucę na bloga Oglądając to nie byłam z siebie zadowolona, bo nie wyglądałam jak Igor. Ale ja jestem kobietą, więc…. I tak uważam, że wyszło nam super
Przytoczę jeszcze jeden przykład z mojego życia. Gdy z mojej
inicjatywy przyjechał do mojej szkoły Kabaret Czesuaf też przedstawiałam
parodię skeczu, tylko tym razem Kabaret Skeczów Męczących – napad na
ZUS. Moja koleżanka ubrała się w kostium, (czyli Kurtkę, czapkę i
rajstopy) a ja paradowałam po scenie w za duży butach i z rajstopową
kitką na głowie Ale ludzie się śmiali. To było najważniejsze Pomyślcie ja zrobiłam to jednorazowo, bo miałam jeden występ a Oni jak muszą latać po scenie w tak ‘’wyszukanych” kostiumach Ale wróćmy do rzeczy. Trzeba mieć nie tylko talent, ale również wytrwałość w dążeniu do doskonałości.
Pamiętajcie: 5% to talent a 95% to ciężka praca
Jak już mówiłam najlepszymi parodystami jest Igor Kwiatkowski i Jarosław Sadza Zapytacie
mnie, dlaczego? Już mówię. Można to wywnioskować z własnych obserwacji,
ale celem mojego bloga jest przedstawienie tego, co o tym czy tamtym
myślę Powiem bardzo kolokwialnie. Jaki to trzeba mieć łeb, żeby takie rzeczy wyprawiać z własnym ciałem! Mówię tutaj o gestach, mimice twarzy i modulacji głosu Ja podziwiam Ich. Tego nie da się opisać
Wiecie skąd się wziął pomysł na śrubę? Powiem pokrótce. Pewnego dnia na
basenie panowie z KSM usłyszeli jak dziecko mówiło do swojego taty
„Tato! Tato! Zrób Śrubę!” Stworzenie tak genialnej postaci to jest coś
Przeniesienie w zasadzie prostego zdania na scenę to wyczyn. Jak się
okazało jest to ikona nie tylko tego kabaretu, ale m.in. Polskiej Sztuki
Kabaretowej
Igor Kwiatkowski to świetny parodysta. Nie znam innej osoby, która
tak genialnie sparodiowałaby Edyty Górniak czy Krzysztofa Cugowskiego Majstersztyk ! :D O postaciach, jakie tworzą……to temat na inny wpis Z występu na występ Igor na nowo mnie zaskakuję Was pewnie też
To jest ten fenomen. Niektórzy kończą szkołę aktorką, całe życie się
szkolą a nie potrafią dobrze sparodiować, a inni wręcz przeciwnie Z tym trzeba się urodzić. Ja parodiując skecz Kabaretu Smile – Marlin Manson wściekałam się jak nigdy
Bo chciałam żeby to wyglądało tak jak oryginał. Gdy oglądałam już
zmontowaną wersję skeczu to stwierdziłam, że nie umywa się to oryginału Może kiedyś osiągnę ten najwyższy poziom, kto wie Bardzo dużo pracy trzeba włożyć, aby tak się wyćwiczyć, aby parodia wyszła na zawołanie. Dobry parodysta to dobry obserwator
Musi skupić się na charakterystycznych gestach, głosie, sposobu ubioru
itd., Jeżeli człowiek patrzy tylko i mówi „ Ja bym sparodiował/a to
lepiej” to zapraszam śmiało Można podjąć wyzwanie……
Ja wymyślam sobie wyzwania związane z parodią. Jak możecie zobaczyć
parodia skeczu dwuosobowego sparodiowana przez jedną osobę, (czyli mnie)
to jedno z moich wyzwań. Zapewne wymyślę jeszcze coś takiego, co
zadziwi was, ale też mnie
Podsumowując!
Parodia to niezwykła sztuka. Parodia wykonywana przez J. Sadzę i I. Kwiatkowskiego to mój cel! Chce być tak doskonała jak oni !
Aleksandra:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz